Obcy wobec siebie

…
Dopóki naprawdę nie jesteśmy z kimś lub czymś,
bronimy swojego oblicza i
w ten sposób tylko powiększamy utrapienie.
Im bardziej człowiek stara się istnieć,
tym bardziej potyka się o rzeczywistość
i ona wbija się w niego niczym fale.
Tylko z powodu własnych wyobrażeń i własnej tożsamości
sami wobec siebie jesteśmy obcy.
…
Dodaj komentarz